Wydarzenia

Pijany spowodował wypadek na autostradzie A4

Ponad promil alkoholu w organizmie miał kierujący, który wczoraj rozbił swój samochodu na łańcuckim odcinku autostrady A4. Mężczyzna trafił do szpitala, a za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło wczoraj, na odcinku autostrady A4, między Rzeszowem a Łańcutem. Po godz. 9, policjanci otrzymali zgłoszenie o samochodzie osobowym, który przy zjeździe na MOP Palikówka uderzył w bariery energochłonne. Z przekazanych informacji wynikało również, że pojazd został poważnie uszkodzony, a kierujący nim mężczyzna ranny. 

Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili zgłoszenie. Okazała się, że pojazd marki Kia prowadził 50-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. W wyniku zdarzenia mężczyzna został ranny i trafił do szpitala. Tam 50-latek został poddany badaniu stanu trzeźwości, które wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie.

Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. 50-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.
 

Powrót na górę strony