Weekend na drogach powiatu
W weekend policjanci 9-krotnie interweniowali w związku ze zdarzeniami, do których doszło na drogach powiatu łańcuckiego. Większość z nich zakończyła się tylko na uszkodzonych pojazdach. W trzech przypadkach niezbędna okazała się jednak pomoc medyczna.
Przez ostanie trzy dni funkcjonariusze otrzymali dziewięć zgłoszeń o zdarzeniach drogowych. Przyczyną większości z nich było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu oraz nadmierna prędkość. W trzech przypadkach uczestniczące w zdarzaniu osoby trafiły do szpitala.
Do pierwszego takiego zdarzenia doszło w piątek, przed godz. 20 na rondzie w Głuchowie. W kierunku Łańcuta pojazdem marki Fiat jechała 36-letnia mieszkanka powiatu przeworskiego. Kobieta nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i wjeżdżając na rondo utraciła panowanie nad samochodem, który następnie uderzył w przydrożną latarnię. W wyniku zdarzenia do szpitala trafiła 40-letnia pasażerka pojazdu. Kierująca fiatem 36-latka była trzeźwa.
W weekend do szpitala trafiło również dwóch rannych rowerzystów. W sobotę w Rakszawie 50-letnia kobieta złamała rękę w wyniku upadku z jednośladu, którym zahaczyła o krawężnik. W niedzielę natomiast, z poważnym urazem głowy, trafił do szpitala 51-letni rowerzysta. Mężczyzna upadł na jezdnię po najechaniu na leżący na niej kamień. W obu przypadkach rowerzyści byli trzeźwi, a do zdarzenia nie przyczynili się inni uczestnicy ruchu drogowego.